Złotopolscy

Marta radzi Wieśkowi, by wstrzymał się z decyzją o przejściu na emeryturę. Biernacki dziękuje Marcysi, że ta zdecydowała się w końcu posłać dzieci do państwowego przedszkola. Kiedy Magdalena wyjmuje paproch z oka Markowi, ten zaczyna ją namiętnie cał