Złotopolscy

Kleczkowska uważa, że Zosia, wyciągając wikarego do Warszawy, zaspokoiła jedynie swoje zachcianki, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Borowy kupuje u Kleczkowskiej ptasie mleczko. Różyczka ma przekazać słodkości siostrze Borowego. Janek