Wichry Kołymy

Jest rok 1937. Eugenia Ginzburg po pięciu miesiącach tortur i niekończących się przesłuchań otrzymuje „łagodny” wyrok 10 lat zesłania do obozu pracy. Żenia jedzie na Kołymę. Głód, zaduch, brak tlenu w bydlęcym wagonie to zaledwie p