Pamiętnik Florki

Pani Dzięciołowa oznajmia przerażona, że do Ryjewa przybyło jakieś bardzo dziwne zwierzątko prawdziwe monstrum. Zwierzątko okazuje się bardzo miłe i przyjacielskie. Całe miasteczko je pokochało. Nawet Dzięciołowa nie może się oprzeć jego urokowi.