Ocaleni

O swoim życiu mówi, że przeszedł przez piekło, ale nie stał się diabłem. Alkohol leczył go z cierpień zadawanych w dzieciństwie i sprawiał, że czuł się niezależny. Nie udało mu się stworzyć szczęśliwej rodziny. Tułał się po Polsce. Był bezdomn