Obcy VI
Do miasteczka nieoczekiwanie przybywa młody człowiek, którego można by nazwać doskonale przeciętnym, gdyby spod czarnego kapelusza nie wystawały mu pięknie zakręcone pejsy. Gość mimowolnie przypomina mieszkańcom świat, który nie istniej
Do miasteczka nieoczekiwanie przybywa młody człowiek, którego można by nazwać doskonale przeciętnym, gdyby spod czarnego kapelusza nie wystawały mu pięknie zakręcone pejsy. Gość mimowolnie przypomina mieszkańcom świat, który nie istniej