Magazyn Ekspresu Reporterów

Anna Juszczak po wypadku przez 5 miesięcy leżała w śpiączce we włocławskim szpitalu. Bez kontaktu z otoczeniem. Cudem uniknęła śmierci. Po jej wybudzeniu lekarze również mówili o cudzie. Jednak dramat kobiety nadal trwa… W drugim