M jak miłość 

odc. 470

Marek denerwuje się przed kontrolą w przetwórni. Okazuje się, że słusznie. Pod nieobecność Petera, urzędnicy... ROZWIŃ

Marek denerwuje się przed kontrolą w przetwórni. Okazuje się, że słusznie. Pod nieobecność Petera, urzędnicy nie zostają wpuszczeni do środka. Teodor zagląda do przychodni. Widząc, że Janina jest załamana, proponuje pomoc. W końcu Nowicka nie wytrzymuje i z płaczem opowiada o domowych problemach. Po krótkim wybuchu, szybko na nowo się odsuwa. Rogowski próbuje porozmawiać z Marią na temat Doroty, ale Zduńska wciąż jest lodowata. W końcu lekarz umawia się z młodą laborantką na wieczór. Chwilę wcześniej między Marią i nową pracownicą dochodzi do spięcia. Dorota traktuje pielęgniarkę z takim lekceważeniem, że oburza to nawet Renię. Jolka, załamana, przyjeżdża do Grabiny i prosi Hankę o pomoc. Jest w ciąży z szefem, który próbuje ją zmusić do aborcji... Pani Honorata jest Piotrkiem coraz bardziej zachwycona - daje mu nawet podwyżkę. A Zduński kolejny raz musi znosić awanse Julki... ZWIŃ