Klan

Bogna rozmawia telefonicznie z Leszkiem. Prosi, żeby wracał jak najszybciej. Przeprasza Miłkę, że ją zatrzymała na noc. Policjantka uważa, że bandyci dadzą teraz spokój, bo już osiągnęli cel – nastraszyli ją. Surmaczowa z Mariolą śledzą