Klan

Dorota zauważa, że Elżbieta jest w kiepskim nastroju. Słusznie podejrzewa, że chodzi o Jerzego i jego wyprowadzkę z Sadyby. Jest jej przykro, że Jerzy odrzucił jej pomoc. Tymczasem Matylda, jak zwykle, jest zdania, że Elżbieta niepotrzebnie się zadrę