Irena jest przekonana, że jej córka ma romans ze swoim szefem.
Donata cały czas zaprzecza,... ROZWIŃ

Irena jest przekonana, że jej córka ma romans ze swoim szefem.
Donata cały czas zaprzecza, chociaż denerwuje ją pewność matki,
która twierdzi, że na pewno dyrektor dla kochanki nie porzuci rodziny.
Beata ma do Jacka pretensje, że nawet nie zapytał o wyniki
wczorajszych badań kontrolnych Jasia. Bez uprzedzenia składa wizytę
Rafalskiemu. Musi z kimś porozmawiać.
Monika prosi Elżbietę, by kupiła prezent od niej dla pani Stasi.
Elżbieta zagląda do pawilonu handlowego i przypadkiem spotyka Jerzego.
Rozmowa wyraźnie się nie klei.
W obawie przed uszczypliwymi uwagami Karola, Bożenka nie
poszła na lekcje tańca. Skarży się Grażynie, że nie chce wysłuchiwać
od znajomych, jaką ma staroświecką rodzinę!
Na Sadybie trwa imieninowe przyjęcie, które Elżbieta urządziła
dla Stanisławy. Jerzy, jako jeden z zaproszonych przez Stasię zjawia
się z gustownym prezentem i bukietem kwiatów dla solenizantki. Drugi
bukiet jest przeznaczony dla Elżbiety. Jednak po chwili Jerzy decyduje
się opuścić przyjęcie...
ZWIŃ