Klan

Michał szykuje się do podróży na Podhale, by odwieźć Mildę do domu jej wuja na święta. Na parkingu pomaga jej w pakowaniu. Niesie do bagażnika ciasto podarowane przez Elżbietę, gdy znienacka nadchodzi zadowolony Tymon z kwiatami. Blacha z cias