Klan

Dominika ma pretensje do ojca, że wczoraj dał Robertowi pieniądze. Uważa, że nie trzeba mu pomagać, żeby sam zrozumiał jaki ma problem. Jerzy postanawia do niego zajrzeć na wszelki wypadek. Idzie do kuchni po wodę z lodem i znajduje w zamrażalniku rz