Klan

Michał próbuje dodzwonić się do Zyty. Po rewelacjach, jakie usłyszał od Waldka, nie chce jej narażać i prosi, żeby do niego nie przychodziła. Twierdzi, że gorzej się czuje. Feliks w cudownym nastroju szykuje się do pracy. Obiecuje Monice rychł