Klan

Kinga jest kompletnie rozbita z powodu wizyty Roberta. Wierzy w niewinność byłego narzeczonego, ale nie potrafi przestać o nim źle myśleć. Grzegorz, szef Poli naciska na swojego ochroniarza, żeby bardziej przyłożył się do poszukiwań dziewczyny. Pola