Głębia ostrości

Znosili wiele, przez wiele lat. Ale gdy w sierpniu Alaksandr Łukaszenka ukradł im wybory, wyszli na ulice. I protestują do dziś. Mimo aresztowań, grożących im procesów karnych, ciężkich pobić i śmierci kolegów. Błędne koło reżimu jednak