Elif

Macide ze smutkiem obserwuje skromne warunki, w jakich żyją Melek i Elif. Zabiera je razem z Asl na kolację do rezydencji. Hümeyra i Kerem są zdumieni i bardzo szczęśliwi. Matka i córka zauważają wielką zmianę, jaka zaszła w Hümeyrze