Barwy szczęścia

Norbert mówi Zenkowi, że Justyna chce sprzedać mieszkanie, by spłacić Borysa. Jola poznawszy wersję młodego Grzelaka, uważa że sprawa testamentu Nikodema nie jest jasna. Rozzłoszczony tym Zenek, chcąc zażegnać spór z bratankiem, ponawia