Barwy szczęścia

Chowański opowiada Marcie o kłopotach z żoną i żądaniach Elwiry, która chce odebrać mu jego majątek, który zgromadził w trakcie trwania ich małżeństwa. Wyznaje, iż boi się, że Marta nie będzie chciała z nim być, gdy zostanie bez grosza.