Wybór
Sztuka Jacka Włoska w reżyserii Jerzego Stuhra. – Każdy z bohaterów „Wyboru” próbuje rozstrzygnąć dramatyczny dylemat inaczej. Każdy ma poczucie czegoś innego do stracenia lub ocalenia. Jakub Pogan stawia na szali z jednej strony swój publiczny autorytet znanego psychologa, a przy tym autorytetu moralnego, z drugiej – własne sumienie. Jego żona Marta stoi przed podobnym dylematem, dodatkowo zaostrzonym miłością do syna, którego chciałaby ocalić przed konsekwencjami czynu – mówi Jerzy Stuhr, reżyser i odtwórca roli Jakuba Pogana w „Wyborze” .
Marta i Jakub Poganowie (Krystyna Janda i Jerzy Stuhr) mieszkają w dużym, pięknym domu, jeżdżą luksusowymi samochodami, „pieniędzy mają więcej niż wydają". Ona jest dziennikarką, on sławnym psychologiem, autorem poczytnych książek i autorytetem moralnym. Pozornie wiodą harmonijne, syte, szczęśliwe życie. Pozornie. W rzeczywistości bowiem egzystują nie tyle razem, co obok siebie. Jakub traktuje żonę z wyższością, w obecności osób trzecich robi pogardliwe uwagi na temat jej pracy. Jedynego syna Szymona (Tomasz Kot) uważa za nieudacznika, pogrążającego się bez sensu w alkoholu i narkotykach. Wysiłki Marty, by ratować rozpadającą się nieuchronnie rodzinę, niewiele dają. Nic zresztą dziwnego. Większość czasu spędza w domu sama.
Dla Marty i Jakuba Poganów nadszedł właśnie czas egzystencjalnego, a przede wszystkim moralnego egzaminu. Oboje muszą dokonać wyboru. On ma na szali z jednej strony karierę i nieposzlakowaną opinię, z drugiej – czyste sumienie.
Precyzyjna reżyseria Stuhra oraz inscenizacyjna wstrzemięźliwość pozwalają należycie wybrzmieć moralnej i psychologicznej problematyce sztuki. Wybrzmieć na tyle silnie, by po zakończeniu przedstawienia widz zadał sobie pytanie: „A kim ja naprawdę jestem?"
Autor: Jacek Włosek,
Reżyseria: Jerzy Stuhr,
Scenografia: Ryszard Melliwa,
Kostiumy: Jagna Janicka,
Muzyka: Abel Korzeniowski,
Zdjęcia: Tomasz Wert
Wystąpili także m.in. Andrzej Hudziak, Roman Gancarczyk, Alicja Resich-Modlińska, Dorota Pomykała
Czas trwania: 70 min
Premiera 4.10.1999