Trzy razy Fredro

Trzy mniej znane utwory komediopisarza: „Świeczka zgasła” w reżyserii Jerzego Stuhra, „Zrzędność i przekora” w interpretacji Mikołaja Grabowskiego oraz „Nikt mnie nie zna” w reżyserii Jana Englerta. 
ŚWIECZKA ZGASŁA 
Ta jednoaktówka należy prawdopodobnie do ostatnich utworów Fredry, napisanych po 1865 r. Prosta historia opowiada o dwojgu podróżnych, którzy zrządzeniem losu zatrzymują się na nocleg w tej samej leśnej chacie. Nie widzą się jednak dokładnie w blasku jednej świeczki. Z początku nie są też sobą zainteresowani. Mężczyzna przypuszcza, że jego przypadkowa towarzyszka pewnie jest stara i nieatrakcyjna, kobieta zaś uważa go za gbura. Tymczasem wiele może się zdarzyć między kobietą i mężczyzną zanim świeczka zgaśnie. Spektakl przedstawiła TVP Katowice. 
Reżyseria: Jerzy Stuhr 
Scenografia i kostiumy: Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński 
Realizacja TV: Leszek Ptaszyński 
Operator obrazu: Adam Sikora 

ZRZĘDNOŚĆ I PRZEKORA 

Komedia w jednym akcie wierszem – jedna z wczesnych prac literackich, zwiastująca wielki talent, lekkość i finezję wiersza, mistrzostwo w kreowaniu scenicznych charakterów. Osią konstrukcyjną fabuły jest konflikt miłosny. Młoda dziedziczka Zosia pała silnym afektem do Lubomira. Ten uczucie odwzajemnia, a w dodatku jest przystojny, dobrze ułożony i majętny. Niestety na straży cnoty i przyszłości Zofii stoi jej dwóch opiekunów. Ich charaktery pozostawiają wiele do życzenia. Pan Jan to bowiem zrzęda, wylewający z siebie porady, sentencje i ostrzeżenia. Pan Piotr zaś uwielbia mieć odmienne zdanie i sprzeciwiać się. A gdy spotka się zrzędność z przekorą, nic dobrego z tego wyniknąć nie może. Przekonują się o tym młodzi, kiedy poproszą o zgodę na ślub. Pan Jan i Pan Piotr, wietrzą w zamążpójściu wychowanki spisek i zagrożenie dla dotychczasowego życia, lecz Lubomir nie daje za wygraną. Spektakl przygotowany przez TVP Kraków.

Reżyseria: Mikołaj Grabowski 
Scenografia i kostiumy: Jacek Ukleja
Realizacja TV: Marek Bieńkowski

NIKT MNIE NIE ZNA 
„Komedia w 1 akcie wierszem” z 1825 r. Zabawne perypetie bohaterów, odsłaniają związki tej sztuki z tradycją plebejską: Marek Zięba, obrotny kupiec i nieufny mąż, postanawia sprawdzić wierność i miłość swej żony. Jeżdżąc nieustannie w interesach często i długo przebywa poza domem. Napotkany w drodze Jan Rembosz, namawia Ziębę do przyjęcia jego nazwiska i munduru. Rozmowę przypadkiem podsłuchuje Czesław, szwagier Zięby. Ten z kolei nakłania swoją siostrę Klarę do podjęcia gry. Gdy przebrany za Rembosza Zięba powraca z podróży, wszyscy domownicy udają, że nie rozpoznają pana domu. Niestety Zięba nie wie, jakie komiczne omyłki to przebranie mu przyniesie. I jak szybko zapragnie wyjaśnić całe qui pro quo. Spektakl nadany był z warszawskiego studia TVP.

Reżyseria: Jan Englert

Scenografia: Anna Wunderlich

Kostiumy: Dorota Roqueplo

Realizacja TV: Krzysztof Buchowicz