Po prostu truteń
Adaptacja komedii polskiego prozaika, dramaturga oraz felietonisty okresu międzywojennego, Bruno Winawera. W przedstawieniu ukazano stosunek kół rządzących do postępu i nauki, prowadzący do wniosku, że w rządzie zasiadają osoby niekompetentne i potrzeba aż kapitału zagranicznego, aby sięgnąć po miliony.
Akcja rozgrywa się w domu pani Toli, młodej wdowy. Kobieta po tragicznej śmierci męża wynajęła pierwsze i drugie piętro willi państwu Korpalom, sama zaś mieszka w kuchni. Głębokim uczuciem darzy Jura, członka licznych klubów, właściciela stajni wyścigowej oraz zadłużonego majątku. Gdy Korpalowie wyjeżdżają, Tola korzystając z okazji organizuje w willi spotkanie ze znajomymi. Na przyjęciu pojawia się jej przyjaciółka Dziuba – kobieta wierząca w sny i wróżby oraz siostra Irena, młoda, rozsądna i energiczna studentka nauk przyrodniczych. Cibor, Jur oraz Mops to mężczyźni prowadzący frywolny tryb życia, szukający najprostszych sposobów zdobywania pieniędzy. Na spotkanie przybywają wraz z Rennem – inżynierem, którego potrącili swoim samochodem.
Autor: Bruno Winawer; Realizacja telewizyjna: Waldemar Stroński; Dekoracje:
Marcin Stajewski; Kostiumy: Barbara Kowalczyk