Kto tu wpuścił dziennikarzy

Mikołaj Grabowski jest równie dobrym aktorem i reżyserem, co adaptatorem tekstów nieteatralnych dla sceny. Można się było o tym przekonać oglądając w Teatrze Telewizji „Trans-Atlantyk” Witolda Gombrowicza czy brawurowe przedstawienie według VIII-wiecznego „Opisu obyczajów” księdza Jędrzeja Kitowicza. Tym razem podstawą telewizyjnego scenariusza stała się po raz pierwszy opublikowana w podziemiu, w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku książka „Kto tu wpuścił dziennikarzy?”.
Inicjatorem jej napisania był Marek Miller, publicysta, wykładowca łódzkiej szkoły filmowej; on także nadał książce ostateczny kształt. Rozmawiając z dziennikarzami, którzy dostali się do stoczni gdańskiej w czasie sierpniowego strajku w 1980 roku, stwierdził, że warto zapisać ich przeżycia. W dziennikarskim materiale trafiającym – lub nie trafiającym – do gazet nie było miejsca na osobiste zwierzenia, a niektóre przeżycia były wręcz dramatyczne. I tak z inicjatywy Millera powstała pracownia reportażu. Młodzi łódzcy dziennikarze pod jego okiem przeprowadzili 18 wywiadów ze swoimi starszymi kolegami, pracującymi wtedy dla rozmaitych gazet i czasopism – od „Trybuny Ludu” do „Tygodnika Powszechnego”. Powstał zapis zarówno faktów, jak i świadomości dziennikarskiego środowiska otoczonego nieufnością ludzi wyrażającą się napisami na murach: „Prasa kłamie”, „Telewizja łże”, wśród głębokich podziałów usiłującego odnaleźć utraconą wiarygodność. Mikołaj Grabowski przesycił te relacje prawdziwie gombrowiczowską refleksją.
W spektaklu występują m.in. Hanna Bieluszko, Iwona Bielska, Leon Charewicz, Mikołaj Grabowski, Ryszard Kotys.

Autor: Marek Miller
Reżyseria i adaptacja: Mikołaj Grabowski, 1991
Scenografia: Tadeusz Paul,
Realizacja telewizyjna: Jerzy Woźniak
Dźwięk: Iwona Kawiorska, Ryszard Gibki
Montaż: Wojciech Szymański, Jan Stolarski
Charakteryzacja: Marzenna Garczyńska, Grażyna Paszkiewicz

Premiera: 1991 r.

Czas trwania: 73 min.