Dzień dobry, wszyscy umrzemy

Sztuka o poszukiwaniu tożsamości i o tym jak bardzo nie potrafimy się ze sobą komunikować. Autorka wspomina, że inspirowała się m.in. cyberpunkiem, grami komputerowymi, klimatami z filmów futurystycznych. Jej sztuka to futurystyczna baśń, a jednocześnie trochę komiks z elementami satyry społecznej. A wszystko zaczyna się, jak w realistycznym irlandzkim dramacie, w którym trochę dziwni, samotni i nieszczęśliwi ludzie spotykają się jak zawsze w tym samym barze o nazwie „Szklana Pogoda”. Dopiero później dowiadujemy się, że jest 2040 rok, a bohaterami tej dziwnej opowieści są ludzie żyjący poza istniejącym systemem. Niektórzy nie chcą być jego częścią, inni po prostu nie umieją w nim żyć. Każdy z nich ma do opowiedzenia swoją historię, a razem uczestniczyć mają w zapowiedzianym, a może tylko przeczuwanym – końcu świata.
Autorka: Agnieszka Wolny-Hamkało; Zdjęcia: Paweł Dyllus PSC: Muzyka: Irina Blokhina: Scenografia: Ewa Gdowiok; Kostiumy: Wioletta Uliasz; Montaż: Jan Kidawa Błoński jr; Dźwięk: Aleksandra Pniak, Agata Chodyra