Aktor
To jeden z najpiękniejszych dramatów o sztuce teatru – napisał niegdyś o „Aktorze” Cypriana Kamila Norwida Kazimierz Braun, znany reżyser, autor książki o dramaturgii Norwida.
Głównymi bohaterami sztuki są dwaj aktorzy. Hrabia Jerzy (Mariusz Bonaszewski) jest arystokratą bankrutem, który, by zarobić na życie, postanawia wstąpić na służbę do Melpomeny. Pszonk-Kean (Jarosław Gajewski) to aktor zawodowy, wielki artysta sceny otoczony pogardą przez arystokrację, która uważa go za przybłędę (pierwowzorem tej postaci był Bogumił Dawison – słynny dziewiętnastowieczny tragik polskiego pochodzenia). Obaj przyjaźnili się w latach szkolnych, teraz Pszonk-Kean angażuje Jerzego do swojego teatru i powierza mu główną rolę w „Hamlecie”. Wywoła to rzecz jasna wielki skandal towarzyski, a przy okazji zapełni widownię do ostatniego miejsca. Sukces przedstawienia pozwoli Hrabiemu spłacić długi. Nie tylko te finansowe, ale i moralne. Niegdysiejszy próżniak i utracjusz zdobędzie zawód, przez co stanie się użytecznym członkiem społeczeństwa.
Pisząc „Aktora” Norwid znajdował się pod wpływem koncepcji filozoficznych, które zawarł w swym poemacie „Promethidion”. Wedle nich – „sztuka to chorągiew na prac ludzkich wieży”. Dlatego każdy, kto się nią para, zasługuje na najwyższy szacunek. Pracy nad „Aktorem” poeta nie ukończył. Zachowały się dwa rękopisy tego dramatu. Pierwszy – kompletny oraz drugi – późniejszy, intelektualnie i formalnie bogatszy, ale pozbawiony zakończenia. W inscenizacji Macieja Prusa wykorzystano oba. Reżyser uwypuklił zwłaszcza wymiar egzystencjalny „Aktora”. Pokazał kruchość i marność ludzkiego losu, spętanego przez często fałszywie rozumiane normy moralne i konwenanse.
Autor: Cyprian Kamil Norwid,
reż.: Maciej Prus, 1993;
czas: 78 min,
scenografia: Michał Jędrzejewski,
realizacja TV: Jacek Dybowski,
w spektaklu występują także m.in.: Ewa Żukowska, Małgorzata Rudzka, Halina Rasiakówna, Jarosław Grzymkowski