Złotopolscy
Marek wychodzi na spotkanie z wójtem, a to bardzo intryguje Marcysię. Wiesiek, widząc zainteresowanie Rudego Kaliną ostrzega go, ale Rudy, podekscytowany wizją wspólnego życia z Kaliną, nie słucha Wieśka i przyjmuje od Kaliny sugestie
Marek wychodzi na spotkanie z wójtem, a to bardzo intryguje Marcysię. Wiesiek, widząc zainteresowanie Rudego Kaliną ostrzega go, ale Rudy, podekscytowany wizją wspólnego życia z Kaliną, nie słucha Wieśka i przyjmuje od Kaliny sugestie