Złotopolscy

Po wyjeździe Magdaleny Marcysia nie daje sobie rady z obowiązkami. Na dodatek Waldek spotyka się z jej wrogiem -z Zalewskim. Skoro nie ma Andrzeja, Marcysia chciałaby pełnić obowiązki sołtysa i prosi ojca o wstawienie się do wójta w tej spraw