Złotopolscy
Marcysia nadal wierzy, że wybory sfałszowano, a Andrzej powinien spalić się ze wstydu. Andrzej, dotknięty posądzeniem, znajduje ofertę pracy w regionalnej gazecie i postanawia pojechać na rekonesans. Wiesiek ma złe sny, dręczy go sumienie, że Agata