Złotopolscy
Narkotyki odkryte na lotnisku mógł podłożyć jedynie zleceniodawca, dla którego Tomek leciał do Paryża. Trzeba go teraz koniecznie odnaleźć. Mirella ma żal do Kowalskiego, że to nie ją poprosił o pomoc przy Jureczku, tylko Pipę. Marylka
Narkotyki odkryte na lotnisku mógł podłożyć jedynie zleceniodawca, dla którego Tomek leciał do Paryża. Trzeba go teraz koniecznie odnaleźć. Mirella ma żal do Kowalskiego, że to nie ją poprosił o pomoc przy Jureczku, tylko Pipę. Marylka