Złotopolscy

Po powrocie z Brukseli Marek odwiedza sąsiednie wsie z pogadankami o tym, jak uzyskać pomoc od Unii Europejskiej. Dunin opowiada Waldkowi, że Marta przyjęła go pod swój dach. Chce, żeby dla niej śpiewał, ale każe mu spać na składanym łó