Złotopolscy
Dionizy rozważa: skoro Waldek kupił Marcysi pierścionek z brylantem, to może Marcysia spodziewa się dziecka. Dionizemu wyszło w kartach, że będzie miał dziedzica. Ewa jest załamana, bo okazało się, że pub też nie należy do niej, tylko do Kowalskiego.