Złotopolscy

Marta robi Wieśkowi awanturę o egzotyczne zapachy. Podejrzewa go o romans, przeszukuje jego ubrania, wypytuje podwładnych o kontakty męża z kobietami. Wyprowadzony z równowagi Wiesiek wyprowadza się z domu i błąka po Dworcu Centralnym. Grubba