Złotopolscy

Dionizy jest wstrząśnięty anonimem szkalującym rodzinę Złotopolskich, który ktoś umieścił na tablicy ogłoszeń przed kościołem. Taki sam paszkwil przynosi zresztą także Julia z ośrodka zdrowia. Karabasz rozprawia o tym, że już niedługo stworzą