Złotopolscy

Marcysia ze szpitala dzwoni do Marka: kategorycznie nie życzy sobie, aby Agnieszka rządziła domem. Wyrzuca mu też, że bardzo źle obszedł się z Zosią, która z dobrego serca zajmuje się chłopcami pod jej nieobecność. Marek zastanawia się, kto do