Złotopolscy

Grzesio mówi Elżuni, że Andżelika nie wróciła na noc do domu. Kwaśniewska szukała jej wszędzie, a za wszystko obwinia Jana Złotopolskiego, przekonana, że córka zniknęła, bo jest w ciąży z Janem. Marek otrzymuje z banku zapewnieni