W labiryncie

Maciek bardzo impulsywnie reaguje na pytanie Bodzia, czy był u Myszorka. W prawdziwą panikę wprawia go przypadkowa obecność policjanta na wydziale. Myśli, że przyszedł go aresztować. Lekarz zdejmuje Dorocie aparat i zabrania jej obciążania świeżo zro