Uzdrowisko

Grażyna i Eugeniusz wracają witani przez Marzenkę. Grażyna mówi, że wróciła tylko po to, by patrzeć Adriannie na ręce i chronić Andrzeja. Julek mówi Marzenie o możliwości pracy w Londynie. Nie wie co zrobić, zaczął się czuć dobrze w sanatorium no i jakoś dobrze się czuje też z nią. Marzena mówi, że sama waha się nad wyjazdem do USA z tych samych powodów. Nie wie co zrobić. Arek zawsze był dla niej dobry. Ale z Julkiem czuje się tak dobrze. Sama nie może uwierzyć w to co mówi. Ucieka.