Plebania
Po wizycie, którą złożył mu poprzedniego dnia tajemniczy mężczyzna, proboszcz Antoni całą noc nie spał, porównując swoje akta z kroniką kościelną. Odkrył tym samym, że przez lata jego kolega, ksiądz Leszek, donosił na niego bezpiece. Gr
Po wizycie, którą złożył mu poprzedniego dnia tajemniczy mężczyzna, proboszcz Antoni całą noc nie spał, porównując swoje akta z kroniką kościelną. Odkrył tym samym, że przez lata jego kolega, ksiądz Leszek, donosił na niego bezpiece. Gr