Plebania

Borosiukowa jest zaniepokojona nieobecnością Romusia w nocy w domu. Ksiądz Adam mówi jej, co się z nim stało. Romuś zemdlał i teraz jest w szpitalu. Towarzysząca mu na wycieczce staruszka sama zeszła z góry, żeby wezwać pomoc. Tymczasem