Plebania
Renia przynosi Jackowi do szpitala potrzebne rzeczy. On jest na nią obrażony, że nie pozwoliła mu umrzeć. Jacek nadal myśli o samobójstwie. W mieszkaniu Mateusza od rana trwa śmigus – dyngus. Ewunia jest doskonale przygotowana do ataku.
Renia przynosi Jackowi do szpitala potrzebne rzeczy. On jest na nią obrażony, że nie pozwoliła mu umrzeć. Jacek nadal myśli o samobójstwie. W mieszkaniu Mateusza od rana trwa śmigus – dyngus. Ewunia jest doskonale przygotowana do ataku.