Plebania
Ranek zastaje Tracza i Sandrę w łóżku w pokoju hotelowym. Oboje jedzą śniadanie. Lidka budzi się w zmarznięta w squocie, owinięta w koc, obok chłopak brzdąka na gitarze. Lidka nie najlepiej czuje się w tym towarzystwie. Postanawia uciec. Zbysz