Plebania
Na plebanię przychodzi Grzybowa po tacowe. Dziwi się na widok banknotu stuzłotowego wśród groszowych datków. Podejrzewa, że to Samanta była taka hojna. Jest oburzona obecnością prostytutki w kościele. Ale dla proboszcza to raczej dobra
Na plebanię przychodzi Grzybowa po tacowe. Dziwi się na widok banknotu stuzłotowego wśród groszowych datków. Podejrzewa, że to Samanta była taka hojna. Jest oburzona obecnością prostytutki w kościele. Ale dla proboszcza to raczej dobra