Plebania
Wala zarzuca Henrykowi, że zbyt dużo czasu poświęca pracy oraz że nieładnie postąpił z Walencikiem. Jako wójt nałożył na niego drakońską karę za wycinkę drzew - 800 tys. złotych. Walencik wyciął drzewa ze swojej łąki, bez porozumienia z gminą,