Na sygnale

Piotr jest w szoku. Martyna proponuje mu nagle umowę „śmieciową” zamiast etatu. Na dyżurze Strzelecki jedzie z Sonią i Basią na wezwanie do pseudokibica. Pacjent twierdzi, że po pobiciu ma problemy z oddychaniem. Trafia w sam środek walki