M jak miłość

Ewa żąda od Leszka wyjaśnień. Mąż, po przeczytaniu anonimu, twierdzi, że list pewnie napisała jakaś kierowniczka sklepu, której awanse odrzucił. Simona próbuje przekonać Lęborka, by przestał rozsiewać plotki o Hance. Stawia mężczyźnie