M jak miłość

Ula martwi się o Bartka, który wciąż prowadzi prywatne śledztwo w sprawie wypadku Lisieckich. Jaszewski, gnębiony wyrzutami sumienia, wpada w depresję, ale wciąż nie chce zgłosić się na policję i wyznać, że to właśnie on doprowadził do śmierc