Leśniczówka

Robert nie może pogodzić się z tym, że nie jest ojcem Michała. Bez słowa pożegnania opuszcza szpital, upija się i idzie się wypłakać Ewie i Krzysztofowi. Jasiński nie zgadza się sprzedać Karczowi Czerwonego Zagajnika. Wizytę Janusza w biurze ojca myl