Leśniczówka

Sygnał budzika wyrywa Kasię ze snu. Kobieta potrzebuje chwili, by oprzytomnieć. A potem szeroko się uśmiecha i sięga po telefon jeszcze raz odczytuje wczorajszą konwersację z Konradem... Nagle do pokoju wpada Zuzia i oświadcza, że chce omlet na śniad