Kres niewinności

Sylwester 1968. Imprezę staremu Wolickiemu psuje syn. Chłopak splądrował alkoholowe zapasy ojca. Ten mógłby mu to jeszcze wybaczyć, gdyby psikus nie ośmieszyłby go w oczach towarzyszy partyjnych. Zatem szampańskie nastroje, które Janek