Korona królów

Jadwiga czuje, że syn nie liczy się jak dawniej z jej zdaniem, dlatego postanawia wyjechać do Sącza i wstąpić do klasztoru. Decyzja matki rozsierdza Kazimierza. Niczego nieświadomy król, zgadza się, aby na dworze w otoczeniu młodej królowej została Katarzyna. Anna jest wściekła, ma żal do męża, że nie dostrzega podstępnych zamiarów swojej matki. Kłócą się, ale wieść o ciąży szybko studzi negatywne emocje.